Wszystkie posty otagowane: wyposażenie

Nie odwracaj się tyłem do okna.

Oglądając rożne realizacje, bardzo często widzę ustawione wypoczynki pod oknem. Powyższą sytuacje również często widuję na rzutach mieszkań od developerów. Ściana naprzeciwko okna wykorzystana jako „ołtarzyk” na telewizor a mieszkańcy siedzą tyłem do okna zmuszeni gapić się jedynie w owa ścianę. Czyli silą rzeczy trzeba włączyć, no bo na co tu tak naprawdę patrzyć. Już po 30 sekundach człowieka ogarnia nuda. I choć wnętrze ma naprawdę fajny look to z funkcjonalnością pozwolę sobie dzisiaj trochę podyskutować. Okno w mieszkaniu to nie tylko źródło światła dziennego, ale przede wszystkim kontakt człowieka ze światem zewnętrznym i światem przyrody. Dlatego nie kupujemy mieszkań w których wszystkie widoki wychodzą na okna z sąsiednich bloków. Dlaczego? Bo to fatalnie działa na psychikę na dłuższą metę.  Po pierwsze człowiek ma zawsze poczucie bycia podglądanym, a jeśli tego nie chce to musi się zabarykadować wieczorem zasłonami, roletami itd. Po drugie człowiek dla zdrowia psychicznego powinien mieć codzienny kontakt, choćby przez szybę z naturą. To nam często przywraca wewnętrzną równowagę, łagodzi stresy jakie przechodzimy w pracy, pozwala naprawdę odpocząć. Myślę, ze wysyp w ostatnich …

Jak łączyć stare z nowym?

Stare z Nowym to obecnie niemalże obowiązkowe połączenie. Warto jednak przestrzegać paru prostych zasad przy takich połączeniach. Stosujemy zasadę tła i figury. (Zasadę zaczerpnęłam z psychologii) Tło jest kontrastem dla figury, wiec jeśli tło jest klasyczne to figura jest prosta i nowoczesna. Czyli klasyczne wykończenie ścian za pomocą sztukaterii łączymy z nowoczesnym, prostym, ale i lekkim wyposażeniem. Bardzo ważne jest tu wyczucie proporcji. Lekkie formy zawsze dodają więcej powietrza i są bardziej eleganckie.   Ultra prosta szafka pod telewizor, nowoczesna lawa, stół i krzesła o obowiązkowej obecnie zmiękczonej linii. Oświetlenie stylistycznie zawieszone miedzy klasycznym a współczesnym wzornictwem. Tu jest przykład w którym wprowadziliśmy parę detali klasycznych – lampy, stoliczek pomocnik. Tło jak i cale wyposażenie jest proste i nowoczesne, a jednak całość wydaje się bardzo ciepła i wręcz klasyczna. Gdybyśmy nie przełamali stylu to wnętrze wyglądałoby kompletnie pase, jak z końcówki lat 90. Wiem, ze wiele z Was może uważać brązy i beże za  już przejadłe, ale jak widzę dla zdecydowanej większości ludzi, to połączenie jest korzystne emocjonalnie bo cieple, domowe i daje im wytchnienie. Myślę, ze …